Poezja dla dzieci ma w sobie szczególny urok – pełna jest magii, kolorów, niewiarygodnych historii i zaskakujących rozwiązań. Wdzięczny to materiał dla kompozytorów, którzy zaklęte w wierszach pełne oryginalności obrazy odmalowują za pomocą dźwięków. W przypadku cykli pieśni Karola Szymanowskiego i Witolda Lutosławskiego podjęcie dziecięcej tematyki nie przeszkadza w kształtowaniu wyrafinowanych rozwiązań muzycznych, a artystyczny kunszt tej twórczości zapewnia jej stałe miejsce w repertuarze najwybitniejszych śpiewaczek.
Z zawierającej czterdzieści dziewięć wierszy książki Rymy dziecięce, jaką – zgodnie z intencją Iłłakowiczówny – „mogłoby napisać dziecko, a jaką ma prawo napisać poeta”, Szymanowski wybrał i umuzycznił dwadzieścia tekstów. Podobnie jak poetka spojrzała na świat oczami Krysi i Lalki, oprowadzających czytelnika po tym, co im najbliższe, tak i Szymanowski za pomocą a to żartobliwych, a to pełnych zadumy melodii zilustrował przeżycia małych bohaterek.
Tematyka dziecięca bliska była także Lutosławskiemu, autorowi kilkudziesięciu piosenek i pieśni utrzymanych w tym nurcie. O ich różnorodności przekonać się można choćby na podstawie dwóch prezentowanych podczas niniejszego koncertu cykli. Przeznaczone dla najmłodszych Piosenki dziecinne z 1947 roku do słów Juliana Tuwima zachwycają niezwykłą prostotą i naturalnym wdziękiem. Pełne humoru są także utwory ze zbioru Chantefleurs et chantefables z lat 1989-1990 do surrealistycznych tekstów Roberta Desnosa. Jednak stopień ich skomplikowania oraz wyszukane rozwiązania melodyczno-harmoniczne sprawiają, że zalicza się je do twórczości skierowanej do dorosłych – zarówno wykonawców, jak i słuchaczy.